poniedziałek, 22 października 2007

Koniec polskiego państwa na własne życzenie ...


21 październik będzie haniebną datą przekroczenia progu dalszej degrengolady narodu...i utraty suwerenności na DZIESIĘCIOLECIA!

W dwóch warszawskich komisjach obwodowych (582 i 619) na ½ godziny przed zamknięciem okazało się, że zabrakło kart wyborczych. Żeby w jednej, to jeszcze można by uwierzyć ale w dwóch? Bardzo ciekawy zbieg okoliczności. Niektórzy uparci wyborcy czekali. Inni odeszli zniechęceni.
Grubymi nićmi to jest szyte...
Dowiedziałem się właśnie, że w Krakowie również zabrakło kart. Czyli mamy już: Warszawę, Kraków, Poznań i Gdańsk.... Przypadek?
Mamy już pierwsze cuda kaczora Donalda.
Czy te fakty przypadkiem nie korespondują jakoś z tym:

http://www.wprost.pl/ar/116089/Rosyjskie-sluzby-w-polskiej-kampanii/

Brak komentarzy: